Pieniądze lubią ciszę – a inwestycje?

Pieniądze lubią ciszę – a inwestycje?

Rozważnego inwestora powinniśmy porównać raczej do biegacza długodystansowego, a nie sprintera. Ważna jest cierpliwość, nieuleganie emocjom, a czasem wręcz zapomnienie o tym, że posiada się akcje. Żeby jednak w ogóle móc zainwestować swoje środki w papiery wartościowe, potrzebne jest dobre konto maklerskie. Sprawdźmy, jakie cechy powinien posiadać taki rachunek.

Słowem wstępu zaznaczmy, że inwestor indywidualny nie jest w stanie zainwestować środków na giełdzie bez pomocy instytucjonalnego pośrednika. Takim pośrednikiem są biura maklerskie, które przesyłają zlecenia swoich klientów na giełdowy rynek. W Polsce przeważają brokerzy o bankowym rodowodzie, popularne są jednak także platformy pozabankowe, które kuszą niskimi promocjami i szerszym dostęp do rynków zagranicznych.

Na co zwrócić uwagę podczas wyboru rachunku maklerskiego?

Jak więc wybrać odpowiednie konto maklerskie? Wszystko zależy od naszych potrzeb i stylu inwestycyjnego. Osoby zainteresowane inwestycjami krótkoterminowymi (np. daytraderzy) zwracają szczególną uwagę na wysokość prowizji oraz szeroki dostęp do tzw. derywatów, czyli pochodnych instrumentów finansowych. Pamiętajmy jednak, że jest to bardzo ryzykowna strategia.

Inwestorzy długoterminowi skupiają się raczej na braku opłat za prowadzenie konta i bezpieczeństwie swoich środków. Niezależnie jednak od naszych preferencji, pewne elementy przy wyborze brokera są kluczowe:

  1. Prowizja – zwykle prowizje od obrotu akcjami czy obligacjami wynoszą mniej więcej 0,2 – 0,4%. Znaczy to tyle, że z zainwestowanych 10 tysięcy złotych, mniej więcej 30 złotych musimy oddać brokerowi. Przy regularnych transakcjach może być to zupełnie nieopłacalne. Wybierzmy więc rachunek brokerski z darmową prowizją.
  2. Dostęp do instrumentów finansowych – nasze konto maklerskie nie powinno nas ograniczać w tym zakresie. Ważny jest dostęp do rynków zagranicznych, jak i szeroki wybór instrumentów finansowych, które pomogą nam np. grać na spadki.
  3. Funkcjonalna platforma i aplikacja – nie ma nic gorszego niż toporna technologia, przez którą nie możemy szybko zawrzeć oczekiwanej transakcji. Na naszym koncie powinniśmy wygodnie handlować z poziomu telefonu komórkowego.
  4. Bezpieczeństwo – wybierajmy tylko i wyłącznie brokerów podlegających ścisłym regulacjom, aby nasze pieniądze były bezpieczne.

O czym warto pamiętać, stawiając pierwsze kroki na parkiecie?

  1. Po bessie zawsze przychodzi hossa – nie ulegajmy zbyt dużym emocjom.
  2. Nie walczmy z trendem na giełdzie, ponieważ istnieje dużo większe prawdopodobieństwo kontynuacji trendu wzrostowego czy spadkowego niż jego przełamanie. Bardzo trudno jest złapać kursowy dołek.
  3. Jeśli inwestujemy długoterminowo, nie logujmy się zbyt często na nasze konto maklerskie, aby nie generować w stresie niepotrzebnych transakcji.
  4. Zwróćmy uwagę, czy dana spółka wypłaca dywidendę – jest to miły bonus dla inwestora.
  5. Gdy interesuje nas inwestowanie krótkoterminowe, uważajmy na dźwignię finansową i korzystajmy ze zleceń typu “stop loss”, które ograniczą nasze straty.

Poszukiwanie odpowiednich okazji na giełdzie

A jak odpowiemy na pytanie zadane w tytule tego tekstu? Inwestycje jak najbardziej lubią ciszę, ponieważ o tanich aktywach, które mogą okazać się świetną okazją na zarobek, nikt zwykle nie dyskutuje. Wszyscy skupiają się na akcjach gorących spółek, które nie znikają z pierwszych stron gazet. A gdy wszyscy interesują się danym aktywem, dla doświadczonego inwestora jest to znak, że wycena takich akcji może być już potężnie przeszacowana. Przykładów nie trzeba daleko szukać – wystarczy sprawdzić, co stało się z wyceną akcji spółki CD Projekt po nieudanej premierze gry Cyberpunk 2077…

Dlatego polujmy na “ciche spółki” z wykorzystaniem skutecznego konta maklerskiego.

Spis treści:

Może Ci się spodobać także:

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.