Mateusz Juja to młody przedsiębiorca, który prowadzi własny e-commerce z kosmetykami dla mężczyzn. Pierwszą rozmowę z Mateuszem przeprowadziliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Od tego czasu sporo się u niego zmieniło. Mateusz postanowił wejść ze swoim brandem na TikToka i już po tygodniu okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Filmiki Mateusza na TikToku mają łącznie 900 tys. wyświetleń. Autor jednak nie zwalnia tempa.
Kiedy zacząłeś pracę z TikTokiem?
Pierwszy post wleciał w grudniu 2020. Powodem, dla którego wszedłem na TikToka były kończące się pieniądze na koncie. Stwierdziłem wtedy, że muszę znaleźć kanał marketingowy, który pozwoli mi realnie zwiększać zyski w firmie. Chciałem sprawdzić, czy jestem w stanie realnie dzięki TikTokowi zarabiać. Pomysł na pierwszy film przyszedł bardzo szybko. To był okres przedświąteczny, więc chciałem zainspirować innych pomysłami na prezent świąteczny dla faceta. Tytuł pierwszego filmu brzmiał: 10 pomysłów na prezent dla faceta w mniej niż 60 sekund. Przez dwa dni, ten film zdobył ok 25 tysięcy wyświetleń, dziś jest ich 80 tysięcy. Wtedy pomyślałem – wow! Na YouTube moje filmy nie zdobyły tylu wyświetleń w 2 lata. To może się udać, więc lecimy z tematem. Od tamtej pory zacząłem regularnie wrzucać codziennie po jednym filmie. Po jakimś czasie zwiększyłem tę częstotliwość do dwóch razy dziennie.
Kiedy zauważyłeś, że działania na TikTok przynoszą Ci realne zyski?
Po tygodniu. W tym czasie jeden film wyprzedał mi dwie bardzo duże dostawy od jednego producenta. Wrzuciłem film, wyprzedała mi się cała dostawa, złożyłem drugie zamówienie i wrzuciłem ofertę na sklep. Zanim mi ją wysłali już była wyprzedana, więc musiałem zamówić trzecią, żeby mieć towar na sklepie.
Jak stargetowałeś swoich odbiorców?
W ogóle. Na TikToku, nie ma opcji targetowania, nie ma żadnego mechanizmu, który pozwala Ci wybrać, do kogo ten film trafi. Dlatego moim celem jest robienie filmów, które będą miały jak największą liczbę wyświetleń. Zwiększając zasięg globalny danego filmu, zwiększa się prawdopodobieństwo, że jakaś część tych widzów jest w mojej grupie odbiorców. Szanse na to, że wśród 3 tysięcy wyświetleń znajdzie się dużo osób w wieku pomiędzy 20 a 40 rokiem życia są bardzo nikłe. Ale jeżeli film wygeneruje 750 tysięcy wyświetleń, to prawdopodobieństwo dotarcia do potencjalnych klientów jest dużo większe. Taki jest mój zamysł, ponieważ na TikToku wciąż jest mało osób powyżej 18-stki, ale mimo to regularnie zdarzają mi się sytuacje, w których dzwoni do mnie klient i mówi – siema Mateusz, mam taki i taki problem, potrzebuję wybrać dla siebie jakiś kosmetyk, czy mógłbyś mi z tym pomóc? W tej chwili mówię “jasne!” i pytam, jak na mnie trafiłeś, słyszę odpowiedź – z TikToka, mam 40 lat i potrzebuję produktu do brody.
WARTO PRZECZYTAĆ: 10 mln wyświetleń w 60 dni. Tak SzachMajk rozbił bank na Tik Toku
Wow, w takim razie jesteś chodzącym przykładem na to, że na TikToku można znaleźć target znacznie starszy niż się wydaje…
Na potrzeby mojego kursu, w którym uczę jak prowadzić konto firmowe na TikToku, sprawdzałem statystyki dotyczące użytkowników tej aplikacji. Z raportów wynika, że w 2019 roku w październiku na TikToku było 12% polskich użytkowników powyżej 18 roku życia – nie znalazłem nigdzie bardziej aktualnych danych. Jedyne świeższe badania, jakie udało mi się zdobyć, są z czerwca 2020 roku – te jednak skupiają się na użytkownikach z USA i wskazują, że tylko 37% userów było poniżej 18-stki. Wynika z tego, że prawie 63% osób korzystających z TikToka to ludzie pełnoletni – według mnie ten trend postępuje i przyjdzie też do nas.
Prowadzisz reklamy dla swojego konta w TikTok Ads’ach?
Reklamy w Polsce są już dostępne, jednak korzystają z nich tylko i wyłącznie duzi gracze. Zaobserwowałem, pewną zależność, że aby prowadzić swoje konto reklamowe na Tik Toku musisz być duży i nawiązać współpracę z TikTok for Business Polska. Moim zdaniem jest to dobry manewr ze strony organizacji ponieważ na platformie, póki co, jest mało reklamodawców. Dzięki temu zasięgi organiczne są dużo większe, bo nie walczymy z biznesami, które wygrywają pojedynek wydając na reklamę więcej pieniędzy. Nie ma tutaj tego problemu, który jest na Facebooku i Instagramie, gdzie Twoją konkurencją są płatne posty. Na TikToku ich prawie nie ma.
Jaką strategię sobie obrałeś?
Nie zakładałem jaki będzie wzrost mojej sprzedaży. Nie ustalałem też żadnej strategii, ponieważ wychodzę z założenia, że swoje pomysły na bieżąco wcielam w życie. Mam pomysły dotyczące nowych projektów, które będa miały duży zasięg. Skutkiem moich działań na TikToku jest rozpoznawalność marki “Pomadziarz”. Analizuję to w Google Search Console na podstawie liczby fraz brandowych, które pojawiają się w Google. Liczba frazy “Pomadziarz” przez ostatni kwartał bardzo wzrosła. Zaczynam być w TOP 5 sklepów w Polsce na podstawie rozpoznawalności marki, która jest wpisywana w Google.
Kolejnym efektem moich działań na TikToku jest duży wzrost sprzedaży. Tutaj musiałem się trochę dostosować do odbiorców i specjalnie dla osób z TikToka stworzyłem nowe oferty. Wynika to z tego, że osoby które są pomiędzy 14 a 18 rokiem życia, nie zawsze stać na kosmetyki do włosów za 100 czy 200 zł. Zauważyłem, że dużym problemem wśród młodych osób jech suchość włosów. Stworzyłem więc dla nich dedykowany pakiet, który wystarcza na ok 2 miesiące codziennego użytkowania. Pakiet zawiera kosmetyki dla osób młodszych. Tutaj też musiałem dostosować produkt do odbiorcy i przestawić się na kosmetyki dla młodych osób.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Dla 78% e-commerców najważniejsze w marketingu jest budowanie świadomości marki
Tik Tok to stosunkowo młoda platforma, okiełznałeś już jej algorytmy?
Od 25 marca do 12 kwietnia w ogóle nie wrzuciłem filmów na moje konto. Chciałem zaobserwować, jak zachowuje się konto, na którym nie ma regularnych publikacji. Mimo tego, że nie opublikowałem w tym czasie żadnego filmu, miałem prawie 900 tys. wyświetleń na starych filmach, a na moim profilu pojawiło się ok 15. tysięcy nowych osób. Na potrzeby mojego kursu, chciałem przetestować, jak TikTok wyświetla filmy swoim użytkownikom – czy one nie znikną po 24 h tak samo, jak w przypadku Instagrama. Okazało się, że jest mechanizm, który sprawia, że wybrane filmy wracają. Na podstawie obserwacji, mogłem stwierdzić, że filmy które ponownie wyświetlają się użytkownikom, to te które w pierwszej fazie po publikacji, dobrze się przyjęły wśród moich odbiorców. Mam wrażenie, że TikTok pokazuje je nowym użytkownikom, którzy dopiero tam się pojawili.
Jakimi narzędziami mierzysz konwersję z TikToka?
Staram się otagowywać linki, które wrzucam pod filmiki, UTM-ami, dzięki którym mogę analizować ruch w Analyticsie. Mierzę konwersję kodami rabatowymi, poprzez bit.ly i liczbę klików z mojego bio na TikToku. Coś, co wydaje się absurdalne – dużo mierzę intuicyjnie, ponieważ nie wszystko da się otagować i zmierzyć 1:1, bo na przykład odkąd dołączyłem do TikToka, mocno wzrósł mi ruch z directa – czyli użytkownicy bezpośrednio wchodzą po wpisaniu mojej strony pomadziarz.pl w przeglądarkę. Nie miałem takich wzrostów przed TikTokiem. Jedyną zmianą, która się u mnie pojawiła od czasu tego wzrostu był TikTok, dlatego mam podstawę, by przypisywać tę zasługę temu kanałowi.
Skąd bierzesz pomysły na swoje filmy?
Pierwszym źródłem jest rozmowa z aktualnymi klientami – pytam, czego chcieliby się dowiedzieć o moich produktach i później nagrywam o tym filmy. Wiele pomysłów rodzi się również w komentarzach pod moimi filmami na TikToku. Ja problemów z pomysłami nie mam – w tej chwili z samych komentarzy mam pewnie 100 pomysłów czekających w kolejce do zrealizowania (śmiech). Problem jest z zarządzaniem tymi pomysłami. Wyszukiwanie pytań związanych z naszą działalnością w Answer the Public lub wyszukiwanie najczęściej zadawanych pytań w Google to również dobry kierunek.
Komu poleciłbyś wejście ze swoim biznesem na TikToka?
Każdej osobie, która jest specjalistą w jakiejś dziedzinie. Mam na myśli dietetyków, fryzjerów, fizjoterapeutów. Charakterystyczne branże takie jak tautorzy, floryści czy graficy. Osoby które prowadzą firmy i same wykonują pewien zakres usług najlepiej odnajdą się na tej platformie – na przykład ci, którzy prowadzą e-commerce w dowolnej branży. Moim zdaniem TikTok jest odpowiedni dla biznesów, które działają w sektorze B2C, mają klientów detalicznych. W przypadku B2B nie mam jeszcze pomysłu na to, jak odpowiednio skierować swój komunikat do odbiorcy i nie widziałem tam dużo przykładów firm, które to robią.
Jak przełamać stereotyp, że na Tik Toku nie znajdziemy swoich klientów, ze względu na wiek odbiorców?
Koszt wejścia na TikToka jest niewielki. Nagranie ok 10 filmów i opublikowanie ich na tej platformie zajmie nam jeden dzień. Po jednym dniu nagrywania i systematycznym publikowaniu tych filmików przez następny tydzień, dostajemy od razu informację zwrotną, czy są tam nasi odbiorcy, czy użytkownicy TikToka się angażują i czy obserwujemy wzrost sprzedaży. Przeprowadzenie testu jest bardzo łatwe. Ze swojej perspektywy, wiem że mój sklep nie jest jedynym miejscem, w którym mogę monetyzować TikToka. Tych możliwości jest znacznie więcej. W pewnym momencie przestajesz być marką i stajesz się influencerem. Już teraz dostaję propozycje ofert współpracy od innych marek, realizuję również sprzedaż swojego kursu online – jak zarabiać na TikToku. Zaczynając tam swoje działania, nie miałem pojęcia o tych wszystkich możliwościach. TikTok jest narzędziem, tak samo jak Facebook, Instagram, YouTube czy Twitch. Jeżeli uzbieramy sobie w nich jakąś społeczność to sposobów na monetyzację jest bardzo dużo. Zrobienie własnego merchu też jest fajnym pomysłem, bo w momencie, kiedy obserwuje cię setki tysięcy ludzi, możesz sobie na to pozwolić – twoi fani to kupią. Znam Michała, który sprzedaje na TikToku kurs Excela, a jego odbiorcami są studenci – nie dzieci. Piszą do niego różne firmy na LinkedInie z wiadomością – Cześć Michał, znalazłem Cię na TikToku!.
Co popchnęło Cię do nagrania własnego kursu na temat TikToka?
Od grudnia 2020 dołączyłem do grupy dla przedsiębiorców. Osoby, które były już w tej grupie miały własny kurs online i dobrze na tym zarabiały. Ja jako właściciel sklepu internetowego byłem zupełnie odklejony od ich rzeczywistości, ale wiedziałem że chciałbym stworzyć cyfrowy produkt online. W międzyczasie pojawił się TikTok, który spowodował znaczny wzrost sprzedaży w moim sklepie. Zaproponowałem grupie dziesięciu znajomych, do stworzenia zamkniętej społeczności. Kiedy się spotykaliśmy, przedstawiałem im moje pomysły, strategie na to, jak kręcić TikToka. W którymś momencie naszych spotkań, realnie zauważyłem że to działa – są zainteresowani, a nasze działania przynoszą skutki. Wtedy stwierdziłem, że jest to dobry pomysł na stworzenie kursu. Kurs zawiera kilka modułów. Na samym wstępie tłumaczę moim kursantom, jak duży potencjał ma TikTok i że nieprawdą jest, że znajdą tam wyłącznie same dzieci. W kolejnym module dzielę się poradami na to jak przygotować się przed nagraniem pierwszego filmu. Później zdradzam pomysły na to, co nagrywac na TikToku. Opowiadam też, jak znajdywać swoją grupę docelową na TikToku. Następnie przechodzę do działań na TikToku, które przynoszą wymierne efekty. W ostatnim module poruszam wszystkie kwestie dotyczące monetyzacji tego kanału.
Zobacz też naszą pierwszą rozmowę z Mateuszem: Mateusz Juja – “Prowadzę fajny sklep dla fajnych ludzi” – pomadziarz.pl.
Jedna odpowiedź
Wielkie gratulacje! Bardzo dobra robota + świetne filmiki 🙂 Tak jak zostało to napisane, wydaje mi się, że tik tok docelowo będzie miał przełożenie w biznesie B2C w B2B z jednej strony może być problem, aczkolwiek na bank to jest do ugrania. Mimo wszystko na ten moment b2b chyba traktuje temat po macoszemu, gdyż uważa, że większość audytorium to nie ich target.